Małe zmiany - Duże oszczędności
W ostatnich miesiącach, jesteśmy zewsząd bombardowani informacjami o wadze ekologii, o drożejących cenach energii i kryzysie energetycznym. W historii Boat.Systems był taki moment, gdy dzielnie zmierzaliśmy w kierunku „green energy”… I kiedy wydawało się, że na dachu naszego biura pojawi się wesoła farma paneli PV (projekt techniczny, finansowanie, biznesplan – wszystko było dopięte na niemal ostatni guzik), projekt upadł na ostatniej prostej. Z przyczyn w 100% niezależnych od nas nie mogliśmy go zrealizować.
Niemniej jednak, szukając sposobów zmniejszenia wpływu naszej działalności na środowisko, a przy okazji poszukując też oszczędności w bieżących kosztach, zaczęliśmy baczniej przyglądać się zużyciu energii w naszej serwerowni.
I, pomimo że nasze Data Center do największych nie należy (raptem kilka urządzeń), oszczędności jakie poczyniliśmy są konkretne i policzalne – zarówno w aspekcie ekologii jak i ekonomii.
Ale po kolei. Od czego wyszliśmy?
W naszym DataCenter działały takie urządzenia:
- 2 serwery wirtualizacyjne
- macierz all-flash
- 3 przełączniki ethernet
- 2 przełączniki FC
- firewall, NAS, UPS
- klimatyzacja
Urządzenia, nie wliczając klimatyzatora, pobierały sumarycznie około 1.5kW mocy:
Do tego należy doliczyć (według szacunków) +40% na chłodzenie. Z pewnym przybliżeniem przyjmijmy, że sumarycznie operowaliśmy na poziomie 2 kW.
Część urządzeń, poprzez wbudowane mechanizmy monitoringu, jest w stanie raportować bieżące zużycie energii (po dokładniejszych analizach okazało się, że nawet dość precyzyjnie), ale pozostało nam kilka sztuk sprzętu, do których zastosowaliśmy indywidualny pomiar urządzeniem zewnętrznym.
I tutaj pojawiły się pierwsze zaskoczenia.
Niech za przykład posłuży przełącznik ethernetowy, zarządzalny, 24×1 Gbit/s. Okazało się, że taki przełącznik pobiera stale około 80 W. Niby niewiele, raptem kilka procent sumarycznego zużycia. Ale… przeliczmy to na koszty.
W naszym biurze za energię płacimy (średnio) 3 PLN netto za 1kWh (tak, dwukrotnie to sprawdzaliśmy, ta kwota jest prawdziwa).
80 W * 24 h *365 dni -> 700 kWh -> 2’100 PLN netto rocznie.
Takie przełączniki działały 3. Czy potrzebnie? Absolutnie nie! Szybko się okazało, że da się to skonsolidować do 1 przełącznika 48-port (który…pobiera tylko 10 W więcej!) i nadal mamy zapas portów.
Idźmy dalej. Kolejna duża oszczędność to macierz dyskowa. Do niedawna korzystaliśmy ze sprzętu, który oferował nam dużo więcej wydajności niż byliśmy w stanie zutylizować, jednocześnie kosztem poboru 500 W. Dzięki Boat.Alert mamy precyzyjny wgląd w nasze bieżące i przyszłe potrzeby wydajnościowe i pojemnościowe. Równolegle serwisStorage Modeller, który jest dostępny dla biznes partnerów IBM oferuje świetne estymacje wydajności nowych konfiguracji. Dokonaliśmy analiz i… z radością powitaliśmy na pokładzie IBM FS5035, na zasobach którego nasze systemy działają tak samo dobrze jak wcześniej (nawet niewtajemniczeni w proces nie zauważyli różnicy – a to zawsze jest najlepszy test), a zużycie mocy spadło o 50% – do 250W.
Ponownie wykonajmy podobne jak wyżej działanie:
250 * 24 h * 365 dni -> 2’190 kWh -> 2.2 MWh -> 6’6000 PLN netto/rok.
Te i kilka pomniejszych działań spowodowały, że nasze zużycie zmniejszyło się do poziomu 900W.
600 W oszczędności (+40% chłodzenie) to ponad 22’000 PLN netto oszczędności rocznie. A przy okazji około 7.2 MWh/rok zużytej energii mniej.
Spójrzmy teraz na szerszą perspektywę – sprawdźmy ile CO2 jest emitowane do atmosfery w związku z produkcją energii w Polsce.
Według danych serwisu „Our World In Data”, każda wyprodukowana kWh energii oznaczała emisję 657g CO2 (dane za 2020 rok). Co prawda, w ostatnich 2 latach bilans ten za sprawą energetyki odnawialnej z pewnością się poprawił, jednak nadal daleko nam do europejskiej czołówki.
Wracając zatem do obliczeń – 7.2 MWh zaoszczędzonej przez nas energii to 4’782 kg CO2 mniej w atmosferze.
Weźmy pod uwagę kolejny aspekt – aby zneutralizować ten ślad węglowy potrzeba około 220 drzew. A 220 dorosłych drzew to teren o powierzchni około 1000 m2 czyli całkiem duża działka budowlana lub rekreacyjna.
A co można by zrobić w ramach tej zaoszczędzonej energii?
Przypomnijmy. Oszczędziliśmy 5.2 MWh + 40% z klimatyzacji, razem 7.2 MWh.
Zatem, przyjmijmy na potrzeby tych obliczeń, że dysponujemy autem w 100% elektrycznym, które zużywa 20 kWh energii na każde 100 km (średnio). Korzystając z naszego budżetu moglibyśmy „za darmo” podróżować przez 36’500 km – czyli prawie okrążyć Ziemię.
Spójrzmy teraz na „nasze podwórko”.
1. Według badania GUS, statystyczny mieszkaniec Polski w 2021 zużywał 829 kWh energii rocznie (średnia dla obszarów wiejskich i miejskich). Zatem nasze oszczędności zaspokoiły potrzeby energetyczne ponad 8 Polaków.
2. Zapotrzebowanie na energię pompy ciepła w średniej wielkości domu szacuje się na 5 MWh (CO + CWU). Zaoszczędzona energia pozwoli więc na działanie 1.44 pompy ciepła, przez okres 1 roku.
Kończąc, wróćmy jeszcze na chwilę do początku – małe DataCenter z niewielką ilością systemów. Dokonaliśmy prostych, acz przemyślanych oszczędności, a te nie tylko nie przyniosły organizacji żadnych strat w wydajności, lecz także pozwoliły dość wydatnie zmniejszyć świat węglowy.
Zdajemy sobie sprawę, że naszym małym działaniem świata nie zmienimy, nie zatrzymamy zmian, których na co dzień jesteśmy świadkami. Ale czujemy i wierzymy, że wraz ze wzrostem skali działalności, potencjał do bardziej efektywnego gospodarowania energią staje się większy.
Wykonując ten prosty test zdobyliśmy pewną wiedzę i doświadczenie, opracowaliśmy mechanizmy i poznaliśmy narzędzia. Dane i ich analiza od zarania Boat.Systems są naszą pasją.
Tym samym, nasi drodzy Klienci, polecamy Wam nasze usługi, także w tym zakresie.
Autor: Przemysław Jagoda